Strony

wtorek, 14 grudnia 2010

Przedświąteczna historia pewnej rameczki.

Była sobie ramka złota, bogato zdobiona i plastykowa. Kiczowata, nad wyraz. Niechciana przeleżała sobie cicho w ukryciu 15 lat. 


Aż wreszcie doczekała lepszych czasów. Przeprosiłam ją grzecznie i odmalowałam. Teraz odnowiona zdobi ścianę w pokoju i cieszy moje oczy. Mam jeszcze trzy takie - pewnie z nimi też się przeproszę i dam im szansę na drugie, lepsze życie ;). W końcu to świąteczny czas i wszyscy zasługujemy na odrobinę szczęścia i miłości. Prawda? Nawet nasze zapomniane i porzucone przedmioty.







Z pozdrowieniami:

wtorek, 7 grudnia 2010

Rozpoczynam blogową przygodę.

Dziś zaczynam i serdecznie zapraszam. Obawy są wcale nie małe. Nie wiem czy wytrwam, czy starczy mi pomysłów i czy ktoś będzie miał ochotę tu zaglądać. Na dobry początek bardzo ciepło pozdrawiam - Iwoja.

Dodaj napis


A to moje przygotowania do świąt.

Dodaj napis
Dodaj napis
Dodaj napis
Dodaj napis
Dodaj napis


  a 
na koniec 
miłe dobrego początki:




Dodaj napis