Świąteczny czas jeszcze trwa. Miło posiedzieć w cieple domowego ogniska, tym bardziej że za oknem wszędzie biały puch, który skutecznie zasypał wszystko. Ale przecież wiosna o nas nie zapomniała! Chyba nie zapomniała, prawda?
A w świąteczny lany poniedziałek życzę wszystkim
radości, odpoczynku i mile spędzonego czasu.
ALLELUJA
I ŻYCZĘ WSZYSTKIM DUŻO WIOSENNEGO SŁONKA.
Śliczne dekoracje:) Pozdrawiam świątecznie
OdpowiedzUsuńWspaniale u Ciebie Iwojko!!!Tak czekałam na nowego posta i jest:)Mogę nacieszyć nareszcie oczy !!!Wspaniale dekoracje :)))No i te białe tulipanki,,,,moje ukochane!Przepiękny nastrój stworzyłaś:))))))))))))
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Tulipanki są wyjątkowo udane, pięknie się trzymają i cieszą oko cały czas. Buźka :)
UsuńŚlicznie u Ciebie. Pozdrawiam świątecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie udekorowany stół!
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja!
Olu moc serdeczności dla ciebie :)
Usuńwspaniały ten świąteczny czas u Was!:) pozdrawiam cieplutko:*
OdpowiedzUsuńJA też cieplutko pozdrawiam, tym bardziej że zima nie ustępuje. U mnie znowu sypie śniegiem.
UsuńJak zawsze pięknie,wszystko tak dokładnie doprane,dopasowane.Idealnie...;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Beti :)))
UsuńCzekałam na tego posta bardzo niecierpliwie :) Wiedziałam, że Twoja dekoracja stołu będzie bardzo dopieszczona i gustowna :) i oczywiście okazało się, że jest jeszcze piękniejsza niż się spodziewałam :) Iwojko, cudnie! lekko i bez nadmiaru, ale bardzo pięknie!
OdpowiedzUsuńPrzy tak zastawionym stole wszystko musi smakować wyśmienicie :)
Miłego świętowania!
Elleńko dzięki. Chciałam żeby było inaczej niż w poprzednich latach i się jakoś tak udało, nie tylko w domu ale i za oknem też ;)
UsuńZa oknem udało się szczególnie inaczej hihihi W Lublinie do dziś śnieg pada jak padał...
UsuńU Ciebie co roku inaczej, ale zawsze pięknie :) nie wiem skąd Ty masz tyle pomysłów :)
Slicznie u Ciebie. Bardzo mi sie podobają niebieskie jajka :-)
OdpowiedzUsuńPiękny wielkanocny stół i śliczne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńŚliczne dekoracje.
Pozdrawiam wiosennie na przekór aurze
To i ja na przekór aurze (bo za oknem moim znowu sypie)bardzo cieplutko pozdrawiam:)
UsuńPięknie!!!Kolejna dekoracja stołu, która musze dodać do moich inspiracji!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie!
Bardzo mi miło Aguś,że ci się podoba :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Przepiękny ten bukiet tulipanów!!!
OdpowiedzUsuńJest pięknie.
OdpowiedzUsuńCudności, pięknie się patrzy :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie, zadbałaś o każdy szczegół :) Śliczne dekoracje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przepięknie!!! i nic więcej nie trzeba pisać to słowo oddaje wszystko.
OdpowiedzUsuńŚlicznie, po prostu ślicznie! Każdy element z osobna i wszystko razem :)
OdpowiedzUsuńA ja ślicznie dziękuję i zostawiam pozdrowienia :)
Usuńturkus, błękit tak lekko i rześko... bardzo mi się podoba!Pozdrawiam po świątecznie i miłego tygodnia życzę!:)
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo i tobie też życzę miłego tygodnia :)
UsuńCudne dekoracje
OdpowiedzUsuńMoje..
OdpowiedzUsuńNo i nareszcie zagadka rozwiązana!
UsuńSerdeczna buźka dla E... ;)))
Przepięknie
OdpowiedzUsuńPozwól, że się rozgoszczę
Marta
http://marta-berceuse.blogspot.com/
A bardzo proszę :)))
UsuńPRZEpiękne wnętrze, przepiękne fotografie. Przejrzałam archiwum i urzekły mnie szczególnie te z wakacji w Dębkach. Mistrzostwo kadru, światła i edycji! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za tak miłe słowa. Moc serdeczności :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne te jasności. Coś co lubię .
OdpowiedzUsuńWow, your blog is amazing, so cute and beautiful. Kisses.
OdpowiedzUsuńhttp://redecoratelg.blogspot.com.es/
jak pięknie, aż wzroku odrywać się nie chce od zdjęć
OdpowiedzUsuńserdecznie zapraszam w skromne progi mojego nowego bloga i do zabawy w powitalnym candy :) gdyż do końca czasu zostało już mało ;)
Aga z Malinowego Nieba
malinoweniebo.blogspot.com
Apparently, the duct tape, or any other tape, suffocates the
OdpowiedzUsuńwart as it cuts off oxygen and alloww the body's immune system to kill the wart. Cholera is an acute infection of the small intestine, and it can be life-threatening. There are a wide range of self tanners to choose from at department stores, but why not treat yourself to a spray tan at your nearest tanning salon.
Also visit my blog post - Wart Removal
Pięknie, czekamy na następną odsłonę, wiosenną :)))
OdpowiedzUsuńStuku-puku!
OdpowiedzUsuńDwa miesiące minęły, a u Ciebie ani widu, ani słychu!! Mam nadzieję, że jednak remont kuchni Cię nie wykończył, hę? :) Wracaj i pokazuj nam już ją! :)
Elleńko jeszcze troszkę cierpliwości. :)))
UsuńMelduję że glazura i gres są już na swoim miejscu i pierwszy etap remontu już się zakończył tydzień temu. Ten tydzień to była jedna wielka walka z kurzem , pyłem i porządkami. Szafki i sprzęt AGD przyjadą w poniedziałek i zacznie się montaż. Mam nadzieję że w przyszły weekend będę już szaleć w nowej kuchni przy jakimś dobrym obiadku, bo od miesiąca nie mam gazu i nie mam na czym gotować. Łatwo nie jest bo w żołądku ściska.
Buziaki kochana i dzięki serdeczne za pamięć :)))
A jak tam u Ciebie, chyba też coraz bardziej gorąco ?
Łoj.. no to idziecie jak burza :) czekam zatem zniecierpliwona jeszcze tydzień :) ale ani dnia dłużej ;) no! Bo nam schudniesz za mocno :)
Usuńa u mnie... powolutku (przynajmniej w kwestii budowlanej), inne sprawy zbliżają się wielkimi krokami ;) póki co, w poniedziałek jadę na tydzień do Paryżewa i o :)
No to super, miłych chwil tam, tam :)
UsuńA co do tych wielkich kroków, to trzymam mocno kciuki i sama jestem tym faktem podekscytowana - już się nie mogę doczekać tego szczególnego dnia u Ciebie :)))
A dziękuję Ci bardzo - kochana jesteś :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń