Iwojko Kochana! Bardzo Ci dziękuję za tyle cudownych i pokrzepiających serce słów, jakie zawsze zostawiasz i tu i na moim blogu, za to, że sprawiasz nam wielką radość i przyjemność swoimi postami :) Jesteś tak niesamowitą osobą, że ta nić sympatii, o której pisałaś jest czymś tak bardzo oczywistym jak śnieg w zimie i słońce w lecie :) Racz nas swoją rzeczywistością jak najczęściej :) Uściski i jeszcze raz wszystkiego dobrego na nowy rok!
Ellinko bardzo Ci dziękuję.Twoje słowa są dla mnie zawsze ważne. A uznanie dla mojej skromnej osoby jest tym cenniejsze, że wychodzi z twoich ust. Bardzo mocno ściskam i trzymam kciuki, aby wszystkie twoje plany mieszkaniowe i zmiany życiowe wyszły w tym roku tak, jak sobie wymarzyłaś, na szóstkę z plusem pani profesor:)))). Trzymam kciuki. Buźka!
Noworoczne buziaki zostawiam i jak zawsze czekam na kolejne Twoje inspirujące posty :))Myślałam już,aby też założyć bloga,ale jakaś taka jałowa się czuję,że brak mi pomysłów na wszystko,może właśnie z tym rokiem się to zmieni?
Margoniu ściskam Cię najmocniej jak potrafię w nowym roku!!! Dzięki kochana ,że tu ze mną jesteś, nigdy nie zawodzisz, na twoje piękne słowa zawsze można liczyć! A z tym blogiem to świetny pomysł! Ja chcę bardzo, żebyś go założyła. No! Najwyższa pora. A, i nie mów mi bzdetów,że nie masz pomysłów, bo Cię wyśmieję i puknę Cię w twoją śliczną główkę. Dziewczyno , kurde zakładaj tego bloga w te pędy! Będę Cię wspierać. I będzie super, bo wtedy będzie mi tak jakoś bliżej do Ciebie. ciskam i czekam z niecierpliwością :))))))
No najwyższa pora- prawda Ellinko? Ty też tak uważasz? Dajemy Margusi czas do wiosny, Bo jak nie to się obie zmówimy i damy jej popalić! Co ty na to Ellinko?
Ja już jej od dawna dziurę w brzuchu wiercę na ten temat, ale oporna jest... może Ty coś zdziałasz Iwojko :) może Ciebie posłucha :) a jak nie, to - masz rację - zbiorówa ;) hihihi
My tu takie poważne sprawy roztrząsamy o Margusi, decyzje za nią podejmujemy... A ona pewnie śpi sobie w najlepsze. Ech, takie życie. Odwalamy za nią czarną robotę;) Ale klamka zapadła. Odwołania nie ma! Margoś - do roboty od jutra!!!
i ja Tobie życzę Wspaniałego Nowego Roku i wszelkiego spełnienia :)i mam postanowienie na ten rok żeby zostawić po sobie ślad na blogach , które mnie inspirują i zachwycają - a taki właśnie jest Twój :) jakieś parę lat temu znalazłam Twoje piękne mieszkanie na deccorii i od tego czasu jestem tu z Tobą :)przepiękne zdjęcia i super klimat :) pozdrawiam
Bardz, bardzo dziękuję. Jest mi niezmiernie miło. Nie wiedziałam,że ktoś mnie pamięta i kojarzy z deccorii. Czuje się zaszczycona twoimi słowami. Wszystkiego najlepszego w nowym roku :)))
U nas w domu jesteśmy miłośnikami ptaków tych hodowlanych, jak i tych dzikich (w szczególności). Interesujemy się tym tematem, trochę więcej niż przeciętnie. Ogólnie mówiąc ptak, to taki nasz "konik" i nie dotyczy to tylko gatunków rodzimych. Poza tym w domu od zawsze są papugi. W szczytowym momencie było ich nawet 9 jednocześnie, w tym (tak się przydarzyło) i naszego chowu. Córka była przez długi czas wolontariuszem w ptasim azylu, przy dzikich ptakach. A roboty tam wiele. Jednak dla tych, co lubią takie klimaty, to radości i satysfakcji przy tym bardzo wiele. Generalnie ptaki jakoś do nas się garną. Nawet takie osiedlowe wróbelki i gołębie wchodzą czasami latem przez balkon, do pokoju i paradują pod nogami. Są to śmieszne sytuacje, kiedy np. czytasz sobie książkę na kanapie a pod nogami maszeruje ci gołąb lub skacze wróbel, który szuka ziarna rozsypanego przez papugi. No - i tak pokrótce - dlatego bociek. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za zainteresowanie :)))
To wszystko jasne....:) ...też często goszczę takich sąsiadów, ale nie przechadzają się aż tak blisko...spędzają raczej czas rekreacyjnie ;) Będą na pewno u mnie foty z tych ptasich odwiedzin...:)
Mam nadzieję, że w tym roku trzynastka udowodni nam wszystkim, że nie jest taka pechowa, a wręcz przeciwnie:)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję, chociaż nie wierzę w pechową trzynastkę :)
UsuńCieplutko Cię pozdrawiam w owym roku!
Przepiękne dekoracje świąteczne inspirowane naturą :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa też pozdrawiam i bardzo serdecznie dziękuję
UsuńIwojko Kochana!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za tyle cudownych i pokrzepiających serce słów, jakie zawsze zostawiasz i tu i na moim blogu, za to, że sprawiasz nam wielką radość i przyjemność swoimi postami :) Jesteś tak niesamowitą osobą, że ta nić sympatii, o której pisałaś jest czymś tak bardzo oczywistym jak śnieg w zimie i słońce w lecie :)
Racz nas swoją rzeczywistością jak najczęściej :)
Uściski i jeszcze raz wszystkiego dobrego na nowy rok!
Ellinko bardzo Ci dziękuję.Twoje słowa są dla mnie zawsze ważne. A uznanie dla mojej skromnej osoby jest tym cenniejsze, że wychodzi z twoich ust. Bardzo mocno ściskam i trzymam kciuki, aby wszystkie twoje plany mieszkaniowe i zmiany życiowe wyszły w tym roku tak, jak sobie wymarzyłaś, na szóstkę z plusem pani profesor:)))).
UsuńTrzymam kciuki. Buźka!
Dziękuję :) za bardzo to już wszystko zaawansowane, żeby się nie miało nie udać :)...mam nadzieję ;)
UsuńBuziaki!!
PS. To właśnie ta Twoja skromność i dobre serduszko przyciągają ludzi!
Zaawansowane już jest. Jeszcze tylko zalegalizujesz , trzask-prask i już:))) Ale będzie - Fju, fju :)))
Usuńhihihi :D właśnie tak ;)
UsuńCieszę się bardzo:)))) Mam nadzieję,ze dasz cynk czy to wiosną, czy latem... Ale jestem upierdliwa, hi, hi. Tylko się nie obraź na mnie.
UsuńAleż dlaczego miałabym się obrażać :) lipiec ;)
Usuń:))) tak coś przeczuwała,że się zbliża to ważne wydarzenie! Bardzo, bardzo, bardzo się cieszę!!!!
UsuńNoworoczne buziaki zostawiam i jak zawsze czekam na kolejne Twoje inspirujące posty :))Myślałam już,aby też założyć bloga,ale jakaś taka jałowa się czuję,że brak mi pomysłów na wszystko,może właśnie z tym rokiem się to zmieni?
OdpowiedzUsuńMargoniu ściskam Cię najmocniej jak potrafię w nowym roku!!!
UsuńDzięki kochana ,że tu ze mną jesteś, nigdy nie zawodzisz, na twoje piękne słowa zawsze można liczyć!
A z tym blogiem to świetny pomysł! Ja chcę bardzo, żebyś go założyła. No! Najwyższa pora. A, i nie mów mi bzdetów,że nie masz pomysłów, bo Cię wyśmieję i puknę Cię w twoją śliczną główkę. Dziewczyno , kurde zakładaj tego bloga w te pędy! Będę Cię wspierać. I będzie super, bo wtedy będzie mi tak jakoś bliżej do Ciebie.
ciskam i czekam z niecierpliwością :))))))
Chciałam napisać ściskam. Ciskać niczym w Ciebie nie będę ;)))
UsuńCo ja tu czytam!!! Małgośka zakładaj bloga!!! OoooO! tak!
UsuńNo najwyższa pora- prawda Ellinko? Ty też tak uważasz? Dajemy Margusi czas do wiosny, Bo jak nie to się obie zmówimy i damy jej popalić! Co ty na to Ellinko?
UsuńJa już jej od dawna dziurę w brzuchu wiercę na ten temat, ale oporna jest... może Ty coś zdziałasz Iwojko :) może Ciebie posłucha :)
Usuńa jak nie, to - masz rację - zbiorówa ;) hihihi
Będziemy nacierać od Lublina i od Warszawy;) Udać się musi!
UsuńMy tu takie poważne sprawy roztrząsamy o Margusi, decyzje za nią podejmujemy... A ona pewnie śpi sobie w najlepsze. Ech, takie życie. Odwalamy za nią czarną robotę;) Ale klamka zapadła. Odwołania nie ma!
UsuńMargoś - do roboty od jutra!!!
Ale mam fajne koleżanki :))))))))))))hhihi buziaki:))
UsuńNie ma już wyjścia - trzeba zakładać bloga ;)
UsuńDobrze Marguś, że Ty nas masz ;) hihi
Żebyś wiedziała,że Was mam,,,hihi,,na zdjęciu!o!
UsuńO i jeszcze beze mnie się tu szarogęszą na moim blogu!;)
UsuńŚciskam was obie :)))
Szarogęsimy :) w końcu Ty wszelkie ptactwo lubisz ;)
UsuńMargo - pokaż zdjęcie! :)
A niby jakie zdjęcia ma pokazać?
UsuńMówi, że nas ma na zdjęciu hihihi
UsuńJa tez pozdrawiam Noworocznie i oby się rozkręciłbo bo mi nierozpoczoł się pozytywnie .Ale patrząc na Twoje klimaty powraca optymizm .Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę, na pewno wszystko będzie dobrze. Nowy rok się rozkręci i jeszcze będzie super! Zobaczysz! Tego Ci życzę :)))
Usuńi ja Tobie życzę Wspaniałego Nowego Roku i wszelkiego spełnienia :)i mam postanowienie na ten rok żeby zostawić po sobie ślad na blogach , które mnie inspirują i zachwycają - a taki właśnie jest Twój :) jakieś parę lat temu znalazłam Twoje piękne mieszkanie na deccorii i od tego czasu jestem tu z Tobą :)przepiękne zdjęcia i super klimat :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardz, bardzo dziękuję. Jest mi niezmiernie miło. Nie wiedziałam,że ktoś mnie pamięta i kojarzy z deccorii. Czuje się zaszczycona twoimi słowami.
UsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku :)))
Ależ oczywiście, że Cię pamiętamy Boćku ;)
UsuńOj Ellinko, miałam na mysli wszystkich pozostałych. Bo, że Margoś i ty mnie pamiętacie to przecież wiem!:)))
UsuńWiem, że wiesz, wiem ;) hihihi
UsuńTrafiłam...pani Bociek ;)
OdpowiedzUsuńCudowne klimaty.....zostaję...:)
Bardzo dziękuję i pozdrawiam nową koleżankę :)
UsuńMuszę dociec....skąd ten avatar...z Boćkiem?
UsuńCzy to przypadek...czy celowo...???
U nas w domu jesteśmy miłośnikami ptaków tych hodowlanych, jak i tych dzikich (w szczególności). Interesujemy się tym tematem, trochę więcej niż przeciętnie. Ogólnie mówiąc ptak, to taki nasz "konik" i nie dotyczy to tylko gatunków rodzimych. Poza tym w domu od zawsze są papugi. W szczytowym momencie było ich nawet 9 jednocześnie, w tym (tak się przydarzyło) i naszego chowu. Córka była przez długi czas wolontariuszem w ptasim azylu, przy dzikich ptakach. A roboty tam wiele. Jednak dla tych, co lubią takie klimaty, to radości i satysfakcji przy tym bardzo wiele. Generalnie ptaki jakoś do nas się garną. Nawet takie osiedlowe wróbelki i gołębie wchodzą czasami latem przez balkon, do pokoju i paradują pod nogami. Są to śmieszne sytuacje, kiedy np. czytasz sobie książkę na kanapie a pod nogami maszeruje ci gołąb lub skacze wróbel, który szuka ziarna rozsypanego przez papugi. No - i tak pokrótce - dlatego bociek.
UsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za zainteresowanie :)))
To wszystko jasne....:)
Usuń...też często goszczę takich sąsiadów, ale nie przechadzają się aż tak blisko...spędzają raczej czas rekreacyjnie ;)
Będą na pewno u mnie foty z tych ptasich odwiedzin...:)
To będę czekać na foty:)
UsuńWow!... Zazdroszczę, co za wystrój... Fajnie poznać kogoś nowego :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. Pozdrawiam :)
UsuńObejrzałam ''kawałek...''mało mi...mało;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia...jak miło się ogląda...
Piękne, klimatyczne zdjęcia.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i ciepło pozdrawiam:)
UsuńZaglądam....:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia zostawiam
Pozdrówka wielkie :)
UsuńAsking questions are really good thing if you are not understanding anything entirely,
OdpowiedzUsuńbut this paragraph presents nice understanding yet.
Feel free to surf to my web page ... bad credit payday loans