I przyszła, jak zwykle szybko i nieoczekiwanie. Coraz mniej liści na drzewach, coraz chłodniej, bardziej szaro i mgliście. Podobno dzisiaj spadł już - gdzieś w Polsce - pierwszy śnieg. U mnie, na szczęście dzień był pogodny. A teraz dogasa zachodzące słońce i niebawem zrobi się ciemno. Tego roku, to już ostatnie kwiaty na moim balkonie. Zapraszam na zamknięcie balkonowego sezonu.
Ściskam i cieplutko pozdrawiam.
Jak zawsze ślicznie i nie ma to znaczenia jaka pora roku.U Ciebie wróbelki a u mnie sikorki się przykolegowały :))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWróbelek - piękny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Przepiękny gąszcz kwiatów i roślin :) a goście na Twoim cudnym balkonie.. fiu fiu :) dobrze im, widać, u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę :)
Ojejku ale Ty masz jeszcze zielono na balkonie! :) coś niesamowitego... bardzo mi się podoba ten stoliczek i wróbelki przyłapane z bliska:)
OdpowiedzUsuńuściski
Cześć :) nie mogłam się już doczekać, kiedy opublikujesz posta :) strasznie długo cie nie było...Iwojko czemu tak mało piszesz? Śliczny balkonik :) a kwiaty - cudo :) jak zwykle wszytko pięknie...całuski - Ania
OdpowiedzUsuńPiękny balkonik, aż szkoda zamykać jesienny sezon.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Skąd u Was tyle słonka na balkonie?:) Prześlij nam odrobinkę:)
OdpowiedzUsuńIle masz kwiatów i roślinek na balkonie!!!Jak pięknie!!!
OdpowiedzUsuńMoja Droga, już wyczekiwałam kolejnego posta i... ale trafiłaś. Takie piękne jesienne migawki pokazałaś, a tu jakby zima zawitała jedną nogą... Bardzo, bardzo mnie ujmuje Twój balkon. Pisałam kiedyś u siebie, że niewiele osób daje 'życie' swoim balkonom... Pozdrawiam serdecznie. PS. Na moim balkonie jedną ze świeczek wydzióbały jakieś ptaszynki... :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!A w kontraście tego co za oknem to miłe wspomnienie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
J:O)
No spadł właśnie u nas,na południu,aż Ci zazdroszczę takiego pogodnego wieczoru,bo już dziś pomykałam w kozakach;))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję kochane dziewczyny za pamięć. Tym bardziej jest mi miło, że faktycznie ostatnio bywam tu rzadko. Postaram się jakoś poprawić:) A co do słonka i kwiatów na moim balkonie, to muszę Wam powiedzieć,że następnego dnia i u mnie spadł śnieg. Otulił wszystko dookoła i trzyma się do dziś. Bardzo Was cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTaki balkon to dla mnie marzenie,,,różnorodność roślin-uwielbiam,a jednak bez przesady,jedno drugiego nie przytłacza,,,naprawdę pięknie!
OdpowiedzUsuńile pięknych roślinek masz na balkonie...:) uroczo!Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńCo robisz z tymi pięknymi kwiatuszkami w zimę? Szkoda sprzątać taki piękny balkon. Kiedy sprzątam swój jesienią, jest mi bardzo żal.
OdpowiedzUsuńczy jesień czy lato - tutaj zawsze jest pięknie -pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj! :) bardzo by mi było miło gdybyś dołączyła do nas na linkowej imprezie, wszystkie blogerki diy, wnętrzarskie, kulinarne itd mogą wrzucać linki do swoich najciekawszych postów dzięki czemu inni odwiedzający będą mogli je obejrzeć. Zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńwww.speckled-fawn.blogspot.com