Czasem mamy gorszy dzień. Jest nam źle, ot tak, bez konkretnego powodu. Czasem mamy swoje większe kłopoty i zamykamy swoje wnętrze na klucz, aby nikt nie miał do niego dostępu. Ja muszę taki czas przeczekać. Ale czasem bywa inaczej. Czuwa nad nami jakiś dobry duszek, który pomaga zmienić taki stan rzeczy. I wtedy, dziwnym zrządzeniem losu, zdarza się coś, co przywraca humor, uśmiech na twarzy i wiarę w to, że przecież świat jest kolorowy...
***
Dostałam pocztą, pierwszy w życiu prezent - niespodziankę! Wykonała go,specjalnie dla mnie, ciepła memu sercu (choć nie znana osobiście) osoba. Poświęciła swój czas i zrobiła coś wyjątkowego, specjalnie dla mnie - piękne serce od serca.
Jestem oczarowana i ze smutków uleczona.
MARGONIU - DZIĘKUJĘ
***
z uśmiechami:
Ach, cudeńko! Chciałabym tak pięknie haftować, niestety nie mam ani tyle ciepliwości ani dobrego wzroku. A sasanka dopasowała się kolorystycznie :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZa oknem zimno,mokro wietrznie....jak dobrze,że w domciu potrafimy cieszyć się z przedmiotów którymi jesteśmy obdarowywani bezinteresownie to cieszy i sprawia uśmiech....Jak zawsze cudne fotki piękne serducho o sasankach nie wspomne:)
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia i byle do wiosny pachnącej fiołkami.....
Wzruszyłam się prawdziwie..........!
OdpowiedzUsuńBuziaki wielkie dla Ciebie KOchana!
Buzieńka wielka Margosiu :)))
OdpowiedzUsuńKasiu, Anabel - bardzo serdecznie dziękuję :)
Widziałam,podziwiałam ale jeszcze się pozachwycam.Piękne serce,kunsztownie wykonane,brawo Margo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam obie Panie :)
no nie powiem miło miło tak od serca dostać taki prezencik
OdpowiedzUsuńPiękny prezent:) podziwiałam już na deccori:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Piękny prezencik!
OdpowiedzUsuńZdjęcia robisz śliczne!!
Pozdrawiam
Cudny prezent, fajnie jest dostac cos tak bezinteresownie prosto z serca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Iwojo,tworzysz przepiękne aranżacje.Tacy ludzie jak Ty,są po to,aby nieść radość innym.
OdpowiedzUsuńPomimo,że jest mi smutno-ile razy wchodzę na Twoje galerie i blooga czuję iskierkę w popiele.
Żałuję,że tak rzadko piszesz,ale pisz,pisz...
Pozdrawiam i wysyłam dużo ciepłych myśli.R:))
Krásné fotky a velmi krásný vyšívaný dárek. Nádherné srdíčko!!!S nedělním pozdravem Soňa
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie dziewczyny kochane za odwiedziny i tak miłe słowa.
OdpowiedzUsuńSmutny R.- proszę o uśmiech i rozpromienienie)))
Piękny prezent,śiczne aranżacje i wprost bajkowe zdjęcia. Zakochałam się w Twoim blogu:)
OdpowiedzUsuń