Magiczny czas .

Magiczny czas jeszcze trwa. Chociaż już po świętach, pewnie wszyscy jeszcze żyjemy w świątecznej atmosferze i nie chce nam się wracać do codzienności. Bardzo lubię te wszystkie świąteczne dekoracje: lampeczki, ozdoby, błyskotki i świecidełka. Pięknie umilają nam życie. A poniżej - mój mały świat, mój świąteczny dom, mój świąteczny stół - po prostu moje święta 2012.

 

A 

na koniec, 

błogie lenistwo

po tych wszystkich naszych wysiłkach,

 staraniach,i przygotowaniach, aby święta były udane.

*

Buziaki serdeczne, ściskam Was :)

Świąteczne kolory .

Święta, święta, szum, bieganina, dużo pracy ale też dużo radości i przyjemności. Bajkowy czas pełen kolorów i świątecznego blasku. W tym roku postawiłam na biel i czerwień. Takie kolory zawsze się sprawdzają.

*

Ściskam Was!

Prezenty - niespodzianki .

Podczas kiedy praca w kuchni, przed Wigilią dobiegała prawie do końca, a świąteczne dekoracje były już na swoich miejscach, przyszły do mnie dwie  bardzo miłe niespodzianki. Od mojej najlepszej koleżanki w prezencie dostałam smakowite wypieki i słodkości, w ślicznie zapakowanych pudełeczkach. Oj, ślinka leciała, ale z otwieraniem poczekaliśmy grzecznie do świąt! A od naszej wspólnej, fantastycznej, blogowej Ellinki - którą wszyscy znacie - otrzymałam, przecudnej urody karteczkę z życzeniami. Wszystkie prezenty zaraz znalazły swoje miejsce do prezentacji.

W tych ślicznych,kolorowych i pachnących paczuszkach, 

kryją się SMAKOWITE KASIOWE CIASTA.

A poniżej cudna, błękitna karteczka od Elle.

ŚLICZNIE WAM DZIĘKUJĘ!

*

... a śliczne, srebrne serce dostałam rok temu od swojej przyjaciółki z lat dziecinnych, która mnie wtedy pięknie ugościła na swojej Wigilii.

Pięknie dziękuję za wszystko Edytko!

*

*

Mocno Was ściskam w ten świąteczny czas 

i dziękuję za wszystkie Wasze piękne życzenia :)

Biel, pośpiech i przedświąteczna gorączka .

Hej, została już tylko chwila do świąt! Porządki z grubsza już zrobione, zasłony poprane i powieszone. Zakupy spożywcze wczoraj  przytaskane ze sklepu do domu, a i prezenty już cierpliwie czekają na wigilijną gwiazdkę. Choinka od niedzieli czeka na balkonie. Pewnie się już tam nudzi i wstydzi, że jest jeszcze taka nieprzystrojona. Ale już niedługo! Na razie, w moim mieszkaniu, świątecznie jest tylko na jednej półce. Św. Mikołaj  obdarował nas białą choineczką z piórek. Pięknie wpasowała się w  błękitny wystrój małego pokoju.

Przede mną jeszcze zostało sporo przedświątecznej pracy. Trzeba przecież przyszykować świąteczne potrawy, upiec ciasto, przystroić choinkę i   udekorować wigilijny stół. Trzeba spakować prezenty i zrobić jeszcze masę  mniej istotnych, a równie potrzebnych drobiazgów, aby cały dom doprowadzić do ładu i gotowości. Dlatego dziele się z Wami życzeniami świątecznymi już teraz. Trzymajcie się dziewczynki, no i chłopaki (jeśli tu takowi są).

*
PIĘKNYCH ŚWIĄT

*

*
Wytrwałości w  przedświątecznych przygotowaniach.
Ściskam Was mocno :)

Pierwszy, grudniowy dzień .

Ściskam Was kochane najserdeczniej jak potrafię. Nawet się nie obejrzałam a tu znowu przyszedł grudzień. Jakoś ten czas gna z każdym rokiem coraz prędzej i prędzej. W tamtym roku niestety nie mogłam nawet pomyśleć o świątecznych przygotowaniach. Był to najsmutniejszy i najtrudniejszy okres w moim życiu. 

A dziś, na dobry początek zaczynającej się świątecznej atmosfery, w naszym domku zagościła pierwsza zimowa dekoracja. Głównym motywem jest konar znaleziony latem na bałtyckiej plaży, przystrojony błyskotkami.

*

*
* * *
* * * * *
B U Z I A K I